Moda 2017

Z całą pewnością kombinezon to doskonałe ubranie zimowe dla dzieci. Jednak zwykle im są większe, tym mniej chętnie go zakładają. Wielu dorosłych chętnie by z niego znów skorzystało, kiedy na zewnątrz panuje duży mróz. Są jednak sytuacje, w których bez żadnego wstydu również oni mogą założyć specjalny kombinezon. Tak jest chociażby podczas zjazdów na nartach czy na snowboardzie. Kombinezon bardzo dobrze chroni przed chłodem oraz dostawaniem się śniegu pod ubranie. Wszystko dlatego, że jest jednoczęściowy. Robiony jest też z nieprzemakalnego materiału, dlatego upadki czy, w przypadku dzieci, zabawy na śniegu nie grożą przemoczeniem. Kombinezon jest też oczywiście odpowiednio ocieplony. To coś w rodzaju kurtki puchowej z nogawkami… Najlepiej jest kupować nieco luźniejszy kombinezon, tak żeby można było założyć pod niego jeszcze inne ubrania. Wtedy już naprawdę nie trzeba się martwić ujemną temperaturą czy wiatrem.

Dlaczego właściwie dzieci nie lubią nosić kombinezonów? Chyba dlatego, że kojarzą się im z ubraniem dla maluchów. Niemowlaki ubiera się nawet w kombinezony, które od razu zakrywają rączki i stopy, mają też kaptury. Wersja dla starszych dzieci ma już otwory na dłonie i stopy. Ewentualnie rękawiczki mogą być też dopinane. Kombinezon zapina się zwykle na zamek. Można w nim robić „orzełki”, jeździć na sankach, brać udział w bitwach na śnieżki, lepić bałwana i cieszyć się zimą bez ryzyka zmarznięcia czy przemoknięcia. Dlatego rodzice bardzo cenią sobie kombinezony i chętnie ubierają w nie zimą swoje dzieci. Obecnie dostępne są przeróżne kolory kombinezonów. Dziewczynki zwykle najchętniej chodzą w różowych czy czerwonych. Chłopcom kupuje się niebieskie czy popielate kombinezony. Mogą też być kolorowe lub we wzorki. Potem wystarczy dobrać czapkę, szalik, rękawiczki i oczywiście ciepłe, nieprzemakalne buty zimowe.